Zdaniem prezesa Ogólnocypryjskiego Stowarzyszenia Hotelarzy Cypru, Thanos Michaelidis, przesłania dla turystyki w 2025 r. są pozytywne i charakteryzują się lepszym przepływem rezerwacji niż w roku ubiegłym.
W swoich oświadczeniach dla KYPE p. Michaelidis stwierdził, że patrząc na przepływ rezerwacji na 2025 r., wydaje się, że istnieje zainteresowanie rezerwacjami wcześniej w porównaniu z tym, co miało miejsce w tym samym czasie w 2024 r.
Stwierdził, że w dobrym roku 2024, w pierwszej połowie, napływ rezerwacji z głównych rynków Cypru był powolny. Kontynuował, że w drugiej połowie roku niewielka luka, która istniała w pierwszej połowie, została wypełniona.
Jednocześnie wyraził satysfakcję, że w 2025 r. przepływ rezerwacji będzie lepszy. Dlatego też stwierdził, że „jeśli pierwsza połowa 2025 r. będzie lepsza niż pierwsza połowa 2024 r., to de facto będziemy mieli lepszy sezon turystyczny w 2025 r.”, nie mówiąc jednak, jak mówił, o spektakularnych rezerwacjach.
Zapytany o infrastrukturę turystyczną na Cyprze, p. Michaelidis powiedział, że większość hoteli na Cyprze została zbudowana w latach 1980. i 1990. XX wieku, więc są to hotele mające 30-40 lat, ale na dobrym poziomie.
Dodał, że dzięki różnym zachętom przyznanym ostatnio przez rząd większość hotelarzy znacznie unowocześniła hotele, oferując jakość swojej infrastruktury.
Zatem – kontynuował – nasz produkt ma już swoje lata, ale jest na bardzo dobrym poziomie, jeśli jesteśmy podekscytowani tym, co jest dostępne w konkurencyjnych lokalizacjach. Zdecydowanie jednak musimy zobaczyć w przyszłości, w jaki sposób będziemy w stanie ulepszyć i zaktualizować nasz produkt turystyczny – dodał.
Hotele ze swej natury, dodał, „potrzebują dużych inwestycji. Jeśli więc mamy ulepszyć ten produkt turystyczny, musimy pomyśleć o zachętach, być może podatkowych” – stwierdził.
Zwrócił także uwagę, że nie jest już ekonomicznie korzystne, aby ktoś dokonywał dużych inwestycji w istniejące jednostki, które są w pewnym wieku.
Jest, zauważył, także problem efektywności energetycznej tych budynków, które ze względu na swój wiek nie są w stanie osiągnąć efektywności zupełnie nowego budynku. Jest to zatem złożony problem, który powinien nas niepokoić – podsumował.