„Każdy chce żyć, wiesz... Ja też chcę żyć”. Mam małe dzieci i chcę, żeby dorosły. I będę je uprawiać. „Jestem zrobiony z plutonu” – powiedział Alexis Kougias w wywiadzie telewizyjnym w styczniu 2023 r.
Dwa lata później wybitny kryminolog toczy najtrudniejszą walkę swojego życia, zaintubowany na oddziale intensywnej terapii szpitala Metropolitan, a w ostatnich dniach zaczęły pojawiać się coraz liczniejsze pogłoski o pogarszającym się stanie jego zdrowia.
Jego ostatni występ w telewizji miał miejsce miesiąc temu, kiedy to obraz wyczerpanego kryminologa wygłaszającego oświadczenia po procesie zszokował cały kraj, sprawiając, że wiele osób zastanawiało się nad stanem jego zdrowia.
On sam był przekonany, że pokona raka i nawet to powiedział, ale pogorszenie się jego stanu w ostatnich tygodniach było tak szybkie, że zmuszono go do hospitalizacji w prywatnym szpitalu.
Jego dwoje dzieci, Christos i Maira Kougia, potwierdziło w poście na portalu społecznościowym plotki krążące od kilku dni na temat ich ojca, pisząc: „W związku z doniesieniami na temat zdrowia naszego ojca, potwierdzamy, że jego stan rzeczywiście jest ostatnio bardzo krytyczny, nie podając jednak dalszych szczegółów. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności i nienaciskanie na nas, abyśmy składali oświadczenia w tej sprawie w telewizji. Oczekujemy, że nawet teraz, w tych trudnych czasach, okażecie szacunek naszej rodzinie i osobom bliskim naszemu ojcu”.
Niedługo później była żona Evi Vatidou również zamieściła wpis wraz z dziećmi, poruszający bardzo poważną kwestię dotyczącą ich rodziny. W wpisie stwierdziła: „Ze względu na krytyczny stan zdrowia mojego byłego męża, Alexisa Kougiasa, nie mam nic do dodania, poza tym, co ogłosiły moje dzieci. Dziękujemy za zainteresowanie.
Pogorszenie
Niewielu wiedziało, że po zakończeniu procesu Dimitrisa Lignadisa u Alexisa Kougiasa zdiagnozowano raka węzłów chłonnych w stadium embrionalnym, ponieważ nie chciał poinformować o tym swoich dzieci ani współpracowników z kancelarii prawnej, jak wynika z oświadczenia wydanego dwa i pół roku wcześniej.
Najpierw postanowił dokończyć sprawy, którymi się zajmował, takie jak morderstwo Eleni Topaloudi i Alkisa Kampanosa, a następnie udać się na salę operacyjną, aby w lipcu 2022 r. przeprowadzić operację.
Po miesięcznym odpoczynku powrócił do swoich obowiązków, ani razu bowiem nie pomyślał o tym, by choć na chwilę zwolnić wyczerpujące tempo pracy, któremu oddawał się przez dziesięciolecia.
Niestety, rak powrócił, a stan jego zdrowia gwałtownie się pogorszył, co spowodowało, że został przyjęty do Metropolitan, gdzie toczy najtrudniejszą walkę swojego życia.
Źródło: protothema.gr