Co wydarzyło się po południu 23 lipca 2028 roku we wschodniej Attyce, gdzie wybuchł pożar w Daou Penteli, a zniszczenia dotknęły także Mati?
Jak to się stało, że 93 osoby spłonęły, a dziewięć utonęło w morzu, dokąd uciekły, aby uratować się przed „ognistym piekłem”?
Czy podjęto odpowiednie działania na poziomie zapobiegania, działań operacyjnych w celu opanowania pożaru i zarządzania sytuacją w miarę jej rozwoju, czy też tragiczny rozwój wydarzeń był nieunikniony i każda odpowiedzialna osoba zrobiła „wszystko, co było w ludzkiej mocy”, jak usłyszano na sali sądowej podczas składania oświadczeń?
Czy sąd pierwszej instancji popełnił błąd nie obciążając odpowiedzialnością za tragedię w Mati 15 z 21 oskarżonych?
Czas na oświadczenie wstępne prokuratury w sprawie tragedii w Mati
Prokurator Trzyosobowego Sądu Apelacyjnego ds. Wykroczeń przedstawi dziś w swoim przemówieniu swoje odpowiedzi i ocenę wszystkich elementów tragedii, zawartych w aktach sprawy, a także tych zgłoszonych w trakcie trwającego wiele miesięcy procesu przesłuchań.
Przemówienie, które choć nie jest wiążące dla sądu, jest oczekiwane z wielkim zainteresowaniem zarówno przez 21 oskarżonych, jak i ofiary najtragiczniejszego pożaru, jaki kiedykolwiek nawiedził ten kraj, a także przez całe społeczeństwo.
Ludzie, którzy w jednej chwili doświadczyli niewyobrażalnych scen grozy, cierpienia i niewypowiedzianej destrukcji, zwrócili się z prośbą do wszystkich obywateli, aby stanęli dziś u ich boku w tym szczególnym momencie ostatecznego procesu w sprawie tragedii w Mati.
Siedem lat po dniu, który na zawsze odcisnął piętno na ich życiu, zwrócili się do społeczeństwa z prośbą o wsparcie na ostatniej prostej walki o sprawiedliwość dla 104 ofiar śmiertelnych i kilkudziesięciu poparzonych ofiar.
Dziś, osiem miesięcy po rozpoczęciu procesu w drugiej instancji, prokurator Sądu Apelacyjnego sformułuje swój wyrok, swoją ocenę prawną „jak i dlaczego” w tej sprawie. Sprawa będzie dotyczyła kwestii podniesionych w apelacji prokuratora od wyroku sędziów sądu pierwszej instancji, zarówno w odniesieniu do piętnastu uniewinnień, jak i wysokości kar nałożonych na pięciu skazanych, byłych funkcjonariuszy straży pożarnej.
Sąd przekazał prokuratorowi dzisiejsze i jutrzejsze przesłuchania, aby miała ona czas na pełne opracowanie argumentacji, która doprowadzi ją do „decyzji” w sprawie jej wniosku co do winy lub nie oraz tego, kto wśród oskarżonych był wówczas kierownikiem straży pożarnej, obrony cywilnej, gmin i ówczesnego wojewody.
Prawne odpowiedzi Prokuratora na czyny i zaniechania zarzucane w akcie oskarżenia, na rolę każdego z oskarżonych i to, jak wpłynęła ona na to, co wydarzyło się w Mati, jej akceptacja lub nie stanowiska oskarżonych, że w konkretnych okolicznościach i przy wykorzystaniu dostępnych im środków, działali oni zarówno „prawidłowo”, jak i zgodnie z prawem, będą danymi, które doprowadzą prokuratora do wniosku o uznanie za „winnego” lub „niewinnego”.
Zarzuty, oskarżeni i apelacja prokuratora
Trzyosobowy Sąd Apelacyjny ds. Wykroczeń rozpatruje sprawę od początku, ponieważ po apelacji Prokuratora od decyzji sądu pierwszej instancji musi ponownie ocenić zarówno jednomyślne uniewinnienia piętnastu oskarżonych, jak i długość wyroków skazujących pięciu skazanych osób.
Mieszkaniec Daou jest sądzony po złożeniu własnej apelacji i ubieganiu się o złagodzenie wyroku, ponieważ prokurator nie wniósł apelacji od decyzji sądu pierwszej instancji w części, która go dotyczy.
Zarzuty wobec dwudziestu osób, wówczas szefów właściwych służb i organów, dotyczą 102 zabójstw z niedbalstwa, w tym dziewięciu osób, które utonęły w morzu, próbując uciec przed piekłem. Dotyczą one również 32 spraw o obrażenia ciała spowodowane zaniedbaniem ze strony poszkodowanych ocalałych z katastrofy, którzy biorą udział w rozprawie.
Sąd pierwszej instancji w swojej decyzji, która spotkała się z ostrymi reakcjami zarówno na sali rozpraw, jak i poza nią, uznał sześciu z 21 oskarżonych za winnych, a pozostałych piętnastu jednomyślnie uznał za niewinnych.
Ówcześni szefowie i kadra kierownicza straży pożarnej: Sotiris Terzoudis, Vasilis Matthaiopoulos, Ioannis Fostieris, Nikos Panagiotopoulos i Charalambos Chionis zostali uznani za winnych, a ostateczny wyrok, jaki mieli do odbycia, ustalono na pięć lat więzienia, zamienionych na grzywnę w wysokości 10 euro za dzień. Mieszkaniec Daou, na którego podwórku wybuchł pożar, został również uznany za winnego i skazany na 3 lata więzienia.
Sąd pierwszej instancji uniewinnił dyrektorów straży pożarnej Christosa Golfinosa, Philipposa Panteleakosa, Damianosa Papadopoulosa, Christosa Lambrisa, Christosa Drosopoulosa, Georgiosa Portozoudisa i Stefanosa Kolokourisa.
Uniewinnił także ówczesnego oficera prasowego ELAS Aerial Media Charalambosa Syrogiannisa, ówczesnego Sekretarza Generalnego Obrony Cywilnej Ioannisa Kapakisa, ówczesnego gubernatora regionu Attyka Renę Dourou oraz ówczesnych burmistrzów Maratonu Iliasa Psinakisa, Penteliego Dimitriosa-Stergios Kapsalisa i Rafiny-Pikermi Evangelosa Bournousa, a także zastępców burmistrzów Vaiosa Thanasiasa (Maraton) i Antonisa Palpatzisa (Rafina-Pikermi).
Poranne spotkanie w Sądzie Apelacyjnym na rozprawie w sprawie śmiertelnego pożaru w Mati
Stowarzyszenie Krewnych Zmarłych i Spalonych 23/07/2018 wzywa do zebrania się o godzinie 9 rano pod Sądem Apelacyjnym w związku ze śmiertelnym pożarem w Mati.
Mobilizacja jest organizowana z okazji drugiej instancji rozprawy w sprawie śmiertelnego pożaru z lipca 2018 r., w którym zginęło 104 osoby w Mati.
Centrum Pracy w Lawrio i Wschodniej Attyce wzywa związki zawodowe i pracowników do zebrania się pod Sądem Apelacyjnym (ul. Loukareos, sala D4, parter) i organizuje autobus do Sądu Apelacyjnego, który odjedzie dzisiaj o 07:30 z placu Nea Makri.
Od samego początku tragicznego pożaru Centrum Pracy stanęło po stronie ofiar i ich rodzin, podejmując inicjatywę organizowania solidarności ze związkami zawodowymi w kraju i za granicą. Żąda ukarania wszystkich osób politycznie i karnie odpowiedzialnych za pożar, wypłacenia poszkodowanym stuprocentowego odszkodowania oraz podjęcia środków mających na celu ochronę życia i mienia mieszkańców.
Ogłoszenie o Centrum Pracy w Lawrio i Wschodniej Attyce
„Od samego początku wskazywaliśmy na przestępczą politykę, która doprowadziła do śmiertelnego pożaru, z brakiem środków ochrony przeciwpożarowej i zapobiegania, z niedoborami kadrowymi straży pożarnej i niedoborami sprzętu gaśniczego, z brakiem skutecznego planu ewakuacji, co kosztowało życie 104 mieszkańców, dziesiątki osób zostało rannych, a domy zostały obrócone w popiół”. „Okazuje się, że w Mati, podobnie jak pięć lat później w tragicznym wypadku w Tempi, życie ludzi dosłownie wisi na włosku, ponieważ bezpieczeństwo i ochrona naszego życia są na łasce nieistniejących środków zapobiegawczych, które są nieustannie rozważane w kontekście bilansu kosztów i korzyści przez wrogie państwo, które codziennie stawia zyski grup biznesowych ponad życie ludzi pracujących” – stwierdza w swoim oświadczeniu.
Źródło: iefimerida.gr