WIDEO / Wywiad: Theodora Kyriakou – Tekst: Famagusta.news
Od dnia narodzin małej Angeli
Historia Angeli zaczyna się, gdy jej matka zmuszona była przedwcześnie urodzić bliźnięta, ponieważ jedno z dwojga dzieci nie odżywiało się prawidłowo. Dwoje dzieci urodziło się w 27 tygodniu ciąży, jedno z nich ważyło zaledwie kilogram, a mała Angela zaledwie 600 gramów.
Angela, dziś 8-letnia, jest dzieckiem, które ma bzika na punkcie spacerów i szkoły. Jak mówi Angela, mama dziewczynki, codziennie budzi się o czwartej rano i z niecierpliwością czeka na autobus. Tak naprawdę, jeśli kierowca się spóźni, dziecko zaczyna się zastanawiać, gdzie jest i kiedy zostanie odebrane.
Matka Angeli pamięta pierwszą diagnozę dziecka, gdzie po wielu badaniach okazało się, że dziecko cierpi na porażenie czterokończynowe mózgu. Jednym z największych problemów, z jakimi borykają się rodzice dwójki dzieci, jest to, że w całej tej walce są sami i mają wzajemne wsparcie. Praca i opieka nad dziećmi bez niczyjej pomocy.
Trudności, z jakimi boryka się para rodząca dziecko z porażeniem czterokończynowym, są liczne, ale jak powiedział dziennikarce Theodorze Kyriakou ojciec małej Angeli: „Wiem, że moja żona i ja musimy być bardzo silni, aby móc pomóc dzieciom. ”
Apel o pomoc
Oboje rodzice przez te wszystkie lata pracowali, aby ich dwójka dzieci niczego nie przeoczyła. Niemniej jednak rodzina z dzieckiem z porażeniem czterokończynowym nie może popadać w samozadowolenie, ponieważ potrzeby dziecka są na pierwszym miejscu. Jak wspomniał ojciec małej Angeli, dziecko potrzebuje fizykoterapii, która dodatkowo obciąża go trudami finansowymi wynikającymi z ogólnych warunków życia, takich jak czynsz, prąd itp.
Rodzice małej Angeli, jak stwierdził ojciec dziewczynki, od dnia narodzin dzieci i od dnia, w którym zdiagnozowano u nich porażenie czterokończynowe, nie otrzymują żadnego zasiłku państwa.
Famagusta.aktualności