Pod tytułem „Posunięcie Ustela w sprawie Varosi” Jeni Bakis pisze dziś na pierwszych stronach gazet, że „premier” Unal Ustel potwierdził podaną wczoraj przez gazetę wiadomość, że turecki biznesmen z Cypru otrzyma „pozwolenie” na prowadzenie działalności naprawiać i obsługiwać hotele, które kupił w zamkniętym Varosi „zgodnie z umową” z ich właścicielami.
Według GTP gazeta publikuje ekskluzywne wypowiedzi p. Ustel, który argumentował, że po danych Banku Światowego sprzed kilku miesięcy, że gospodarka pseudopaństwa wykaże w tym roku wzrost na poziomie 2,7%, „administracja praw” wykazała się „złośliwym zachowaniem”, by ją skrzywdzić.
Nawiązał do „nielegalnych”, jak je określił, aresztowań cudzoziemców, którzy inwestowali na okupowanych terytoriach i zajmowali się obrotem nieruchomościami, aby wpłynąć na branżę budowlaną i sprzedażową. Ustel stwierdził, że Grecy cypryjscy „próbowali zastraszyć cudzoziemców, aby nie kupowali nieruchomości” na terytoriach okupowanych i „ponieważ nie zaszkodzili w ten sposób gospodarce” pseudopaństwa, chcieli zaszkodzić jego turystyce.
„Nie dam tej szansy” – powiedział Unal Ustel Grekom cypryjskim, którzy – jak wynika z raportu – postanowili nie zachęcać organizatorów wycieczek do uniemożliwiania wyjazdów turystów na terytoria okupowane i podejmą kroki prawne przeciwko ich.
Pan Ustel dodał, że w celu dalszej promocji turystyki rozpoczęto niezbędne prace związane z wydaniem „pozwolenia” na naprawę i prowadzenie hoteli, które w zamkniętym Varosi kupił anonimowy biznesmen z Turków cypryjskich.
Powiedział, że od dnia otwarcia Varosi odwiedziło je miliony turystów i dodał, że odtąd turyści będą mieli możliwość przenocowania. Zaznaczając, że do sierpnia 2024 r. liczba gości tam sięgnie 2 mln, powiedział, że po otwarciu hoteli okolica ożywi się i liczba ta się potroi. „Nie będziemy już przymykać oczu na trudności gospodarcze, jakie obecna administracja sprawia naszym przedsiębiorcom i obywatelom” – powiedział.
Pan Ustel twierdził także, że wiadomość (zeszłoroczna) o nieruchomościach zakupionych przez tureckiego biznesmena cypryjskiego od ich tureckich właścicieli na podstawie umowy sprzedaży wywołała sensację w wolnych strefach celnych i dlatego „administracja turecka” przestrzegła swoich obywateli, aby nie sprzedają swoje nieruchomości „ponownie patrząc z perspektywy czasu”. „Nie będziemy już dłużej milczeć na temat tych złych zachowań. Nie dopuścimy, aby nasi obywatele popadli w kryzys gospodarczy” – powiedział. Ustel.
źródło: KYPE