Świat artystyczny zasmuciła tragiczna wiadomość o śmierci Kaiti Konstantinou, która zmarła w poniedziałkowy wieczór w wieku 61 lat po walce z rakiem.
Uwielbiana aktorka dała nam jedną z najbardziej wyjątkowych ról komediowych w historii greckiej telewizji – „Soso” ze „Zbrodni”, żony „Alekosa Papadimasa” (Kostas Koklas), którego chciała zamordować, wraz ze wszystkimi, których nie lubiła.
„Soso” to jedna z najbardziej okrutnych i jadowitych ról w greckiej telewizji, w której Kaiti Konstantinou przekształciła całą tę niegodziwość w serię zabawnych scen i tekstów, które przeszły do epoki i trwają do dziś.
„Soso” zadbał o to, by życie było nie do zniesienia zarówno dla „Alekosa”, jak i dla „Flory” (Yro Mane), z którą zdradzał ją mąż, a także dla pracownika „Alekosa”, Michalakisa (Stavros Nikolaidis).
Nawet jej najlepsza przyjaciółka „Pepi” (Fotini Vaxevani) była nią zachwycona.
Charakterystyczne są słowa, które wypowiada, gdy została matką i doradzała swojemu dziecku, jak ma chodzić do szkoły.
Źródło: skai.gr