Kostas Martakis niedawno padł ofiarą internetowego oszustwa. Na portalu społecznościowym utworzono konto z jego imieniem i zdjęciem, w którym apelowano o poprawę jego zdrowia. Dokładniej rzecz biorąc, w fałszywym profilu wykorzystano starsze zdjęcie piosenkarza, na którym leży on na szpitalnym łóżku. W podpisie posta napisał: „Proszę, chłopaki, módlcie się za mnie, bo niedługo będę miała operację".
Przyjaciele, krewni i fani Kostasa Martakisa martwili się o jego zdrowie, a on pospieszył z wyjaśnieniem na swoim koncie na Instagramie, że ten konkretny wpis jest nieprawdziwy. Jak napisał: „Zgłoś, proszę – to nie ja”.
Sprawdź jego post