W porozumieniu z Wiceministrem Badań Naukowych, Innowacji i Polityki Cyfrowej wnioski poszczególnych ministerstw lub wiceministrów dotyczące pozyskiwania informacji i systemów cyfrowych będą teraz realizowane, mając na celu wybór rozwiązań, które przyniosą największe korzyści zarówno z gospodarczego i społecznego punktu widzenia, jak oświadczył dziś właściwy wiceminister Philippos Hatzizacharias.
Jak wspomniał wiceminister, Rada Ministrów przyjęła stosowną propozycję, która stanowi, że każde ministerstwo i wiceminister powinny skonsultować się z wiceministrem nauki, co najmniej na 15 dni przed złożeniem wniosku.
„W ten sposób będziemy mieli możliwość rejestrowania opinii, będziemy formułować rekomendacje, nastąpi lepszy podział zasobów ludzkich i ogólnie nastąpi lepsza koordynacja, organizacja i oszczędzanie środków finansowych” – powiedział pan poseł. Hadjizacharias w wypowiedziach po posiedzeniu Rady Ministrów.
Odpowiadając na powiązane pytanie, wyjaśnił, że do dzisiaj każde ministerstwo i wiceministerstwo zdecydowały, że chcą kontynuować jakiś system informacyjny, albo każde ministerstwo pójdzie osobno, aby dowiedzieć się, co jest obecnie na rynku i poprosić o opinię lub informację od Departament Usług i Informatyki Zastępcy Ministra Nauki w późniejszym etapie.
„W ten sposób postawiliśmy wszystko w jednym rzędzie” – dodał pan. Hadjizacharias zauważając, że „teraz każdy kolega powinien przyjść do nas, do Zastępcy Ministra Badań Naukowych, Innowacji i Polityki Cyfrowej, przedstawić nam swoją propozycję, swoją sugestię, a po jej przestudiowaniu będziemy mogli zaproponować różne rozwiązania lub nawet, jeśli będą inne firmy, które wykonały podobny program lub nawet jeśli istnieją bardziej ekonomiczne rozwiązania, to potrzeba Ministerstwa lub Wiceminister do udziału w przetargach z różnymi wykonawcami”.
Zatem – kontynuował – „ponieważ mamy teraz pełną kontrolę nad projektami rządowymi, będziemy je śledzić według priorytetu, zgodnie z wymogami społeczno-ekonomicznymi, ponieważ zdajecie sobie sprawę, że system cyfrowy lub informacyjny służy nie tylko jego wdrażaniu , ale jednocześnie aby zobaczyć także skutki społeczno-gospodarcze”.
Jako przykład podał, ilu urzędników służby cywilnej nie będzie musiało pozostawać na swoim stanowisku w celu wypełniania formularzy, dzięki czemu tych urzędników będzie można wykorzystać w innych służbach i będzie to bardziej korzystne dla państwa i państwa w ogóle.
Wiceminister nauki zauważył, że z jego doświadczenia jako wiceministra, a także służb wiceministra, widzieli wymagania różnych ministerstw i wiceministrów, o których wiceminister wiedział o systemach informatycznych, które są równoległe lub podobny.
„W ten sposób damy im wskazówkę, że tak trzeba to zrobić, tego wykonawcę trzeba wziąć pod uwagę” – dodał.
Na pytanie, czy wiceminister będzie w stanie udźwignąć to obciążenie pracą, p. Hadjizacharias powiedział, że zostało to wzięte pod uwagę przed przedstawieniem stosownej propozycji Radzie Ministrów.
„Dzięki obecnym zasobom ludzkim będziemy w stanie sprostać tej propozycji” – powiedział.
Na koniec, odpowiadając na pytanie, czy zalecenia Wiceministra nie są wiążące, p. Hadjizacharia odpowiedział, mówiąc, że „jesteśmy zespołem”.
„Nie oznacza to, że trzeba zrobić coś, co jeden z ministrów uzna za konieczne lub że moje stanowisko będzie ostateczne. Wręcz przeciwnie, usiądziemy, aby omówić ostateczny cel i cel, jakim jest stworzenie najlepszego systemu informacyjnego, który przyniesie korzyści państwu jako całości” – podsumował.
źródło: KYPE