W sprawie przypominającej skandal z izraelskim oprogramowaniem szpiegującym Pegasus Apple ostrzegł użytkowników w 92 krajach, że ich telefony zostały zhakowane przez oprogramowanie monitorujące nieznanego pochodzenia.
Zakres operacji podsłuchu sugeruje, że jest to dzieło jakiegoś rządu, chociaż Apple nie wspomniało o pochodzeniu „najemników”, którzy według niego przeprowadzili atak.
„Apple wykrył, że jesteś celem ataku najemnego oprogramowania szpiegującego, który próbuje zdalnie złamać zabezpieczenia iPhone'a powiązanego z Apple ID –xxx” – czytamy w przesłanej przez firmę wiadomości, według TechCrunch.
„Ten atak może być wymierzony w Ciebie ze względu na Twoją tożsamość lub status. Chociaż nigdy nie można uzyskać całkowitej pewności w wykryciu takich ataków, Apple ma mocne dowody potwierdzające to ostrzeżenie – prosimy o poważne potraktowanie tego ostrzeżenia.
Wydarzenie to następuje w czasie, gdy dziesiątki krajów na całym świecie, od Stanów Zjednoczonych i Indii po RPA, przygotowują się do wyborów – czasu, w którym oczekuje się nasilenia operacji cyberszpiegostwa i handlu wpływami.
Apple, podobnie jak Meta Platforms, złożyło pozew przeciwko izraelskiej firmie NSO, twórcy oprogramowania szpiegowskiego Pegasus, które było wykorzystywane do monitorowania polityków, dziennikarzy, aktywistów i innych celów na całym świecie, często przez reżimy autorytarne.
Według strony pomocy technicznej Apple od 2021 roku firma wydała ostrzeżenia dotyczące oprogramowania szpiegującego w ponad 150 krajach.
Indie, w których w tym roku również odbywają się wybory, są jednym z 92 krajów dotkniętych nowym ostrzeżeniem, podaje Reuters.
W październiku ubiegłego roku niektórzy indyjscy politycy poinformowali, że otrzymali ostrzeżenie o treści: „Apple uważa, że padłeś celem ataku w imieniu obcego państwa”.
Źródło: in.gr