Na wiosnę, kiedy na horyzoncie ma nastąpić oficjalna prezentacja, Lexus RZ 450e daje kolejną okazję... do głębszego poznania go, gdyż japońska marka udostępniła więcej zdjęć i szczegółów modelu, który będzie prezentowany jego pierwszy, zaprojektowany od początku jako model elektryczny w tej samej technologii.
Jak już wiadomo, punktem wyjścia dla RZ 450e będzie architektura e-TNGA, która potwierdziła swoje referencje poprzez Toyotę bZ4X, z którą równie elektryczny model Lexusa ma wiele wspólnego zarówno pod względem technologii, jak i designu.
Pomimo podobieństw, spojrzenie na zewnętrzne powierzchnie elektrycznego Lexusa pozwala dostrzec płynniejsze podejście do form i linii, co zapewnia bardziej luksusowy wizerunek. Dzięki temu RZ 450e ma czystszy wygląd, w którym dominuje markowa klepsydra o zamkniętym wzorze, a z tyłu znajdują się również dodatkowe elementy aerodynamiczne i głównie „miększe” podejście do ochronnych obwodów i kopuł z tworzywa sztucznego.
Na ten moment Lexus nie dał „jasnego” obrazu wnętrza modelu, który – jak wynika z przecieków – przyjmie konfigurację podobną do Toyoty, ale z większą ilością detali premium i oferującym więcej możliwości cyfrowych.
To, co z pewnością nie ulegnie zmianie w stosunku do elektrycznej Toyoty, to technologia elektryczna, ponieważ oczekuje się, że RZ 450e będzie dostępny z kombinacją dwóch silników elektrycznych o łącznej mocy 218 KM i momencie obrotowym 336 Nm, które napędzają również bZ4X.
Całość uzupełni akumulator o pojemności 71,4 kWh oraz inteligentny układ napędu na cztery koła DIRECT4, który stale zmienia rozkład momentu obrotowego pomiędzy czterema kołami w zależności od stylu jazdy kierowcy i warunków drogowych. Według Lexusa system ten będzie w stanie w ułamku sekundy zmienić konfigurację z napędu na przednie koła na napęd na tylne koła i wszystkie stopnie pośrednie.
Wśród innowacji technologicznych elektrycznego Lexusa znajdzie się układ kierowniczy typu „steer-by-wire”, który eliminuje mechaniczne połączenie kierownicy z kołami – element, który według Japończyków ma przynieść znaczną poprawę reakcji, a jednocześnie optymalizując zalety układu napędu na cztery koła DIRECT4 i w ten sposób oferując większą elastyczność, jak podaje japoński raport, możliwe będzie m.in. cofanie bez konieczności pełnego obrotu kierownicą.
Z tego rozumowania nie można wykluczyć, że Lexus będzie opcjonalnie oferować również bardziej kwadratową kierownicę, która będzie oferować mile widziany akcent futurystycznego designu, ale także niezakłóconą widoczność do przodu.